Grudzień, spadł pierwszy śnieg, więc wybraliśmy się w Tatry poszukać zimowych widoczków. Klasyczne widoki z Kasprowego i Łapszanki, jak zwykle nie zawiodły.
Canyonland - daj się porwać przygodzie i wybierz się na off-road. Canyonland to czerwone ziemie niczym z Marsa, kaniony i zakola rzek Green River i Colorado.
Nie ma takiego drugiego miejsca w USA, jak Park Narodowy Bryce Canyon. Amfiteatr skalny wyrzeźbiony siłami natury wypełniają skalne iglice zwane hoodos.
Słynna podkowa przyciąga do siebie rzeszę turystów. Tu właśnie rzeka Kolorado zawija pod kątem 270' co niesamowicie wygląda. Horseshoe Bend jest póki co darmową atrakcją.
Monument Valley znacie zapewne jako Dziki, Dziki Zachód. Taki obraz w naszych głowach utrwaliły amerykańskie westerny. Dolina Monumentów jest wspaniała. Niby tylko ogromne, czerwone skały i pustynia, ale jednak robią wrażenie.
Wieki Kanion Kolorado - niby znasz ten obraz. Widziałeś go setki tysięcy razy na zdjęciach, ale jednak zderzenie rzeczywistością przekracza twoje wyobrażenie o jego wielkości.
Yoshua Tree przyciąga do siebie ze względu na egzotyczną roślinność, zwłaszcza koślawe drzewka Jozuego oraz puchate, śliczne i niebezpieczne, skaczące kaktusy Cholla.