Zwiedzanie Dubaju w dwa lub trzy dni, podczas długiego tranzytu między kolejnym lotem, to nie lada wyzwanie. Obecnie Dubaj kusi wieloma atrakcjami. Z roku na rok przybywa nowych miejsc. By zobaczyć w tak krótkim czasie, jak najwięcej z nich, trzeba mieć dobrze obmyślony plan. Jak każde miejsce na świecie, także i Dubaj ma swoje atrakcje typu must see. Każdy słyszał o Burj Khalifa, fontannach i Dubai Mall. W tym poście pokaże wam jak najefektywniej wykorzystać dwa dni w Dubaju, by zobaczyć jak najwięcej. Choć od razu zaznaczę, że nie da się zobaczyć wszystkiego. Na zwiedzanie Dubaju i okolic warto przeznaczyć chociaż tydzień, ale każdy tranzyt jest dobry by zobaczyć miasto.
Dubaj, początki powstania miasta na pustyni
Jak to możliwe, by w przeciągu niecałych 50 lat na pustyni powstało najnowocześniejsze miasto na świecie? Historia powstania Dubaju, to historia zaledwie jednego pokolenia. Jeszcze niecałe 50 lat temu, w miejscu, gdzie obecnie wybudowane są luksusowe hotele, była pustynia. Miejscowa ludność zajmowała się handlem, rybołówstwem i połowem pereł. Zmiany nadeszły wraz z odkryciem w 1968 roku w Abu Dabi pierwszych złóż ropy naftowej. To napędziło ogromne inwestycje, a społeczeństwo zaczęło się bogacić. W samym Dubaju pokłady ropy nie były zbyt wielkie, ale ten emirat postawił na handel i usługi. Dzięki prężnej gospodarce stał się drugim, najbogatszym regionem w Emiratach. Przełomowa data to rok 1971, w którym decyzją szejków doszło do połączenia siedmiu emiratów. Tym samym powstały niepodległy twór polityczny Zjednoczone Emiraty Arabskie, które jako wspólne państwo prowadzi politykę zagraniczną, przy jednoczesnym zachowaniu wewnętrznej autonomii.
Dubaj w przeciągu 50 lat przekształcił się z małej rybackiej osady w prawdziwą metropolię. W ciągu tych lat powstały śmiałe projekty budowlane, cuda architektury, jak Burj Khalifa, która jest symbolem Dubaju. Obecny władca Dubaju, wiceprezydent i premier ZEA, Szejk Mohammed bin Rashid Al Maktoum, to prawdziwy wizjoner. Powiedział on:
W myśl tej idei w Dubaju powstają kolejne imponujące inwestycje. Jeśli chcecie zobaczyć, jak na przestrzeni lat zmienił się Dubaj, kliknijcie w link [Dubai]
Dubaj – cud na pustyni
Dubaj to najszybciej rozwijające się miasto na świecie, w którym wszytko musi być NAJwiększe i NAJlepsze. Pierwszy, najwyższy, najdroższy… te przymiotniki idealnie pasują do najbardziej znanych atrakcji Dubaju. Znajdziemy tu jedyny na świecie siedmiogwiazdkowy hotel Burj Al Arab, najwyższy budynek na świecie Burj Khalifa, sztucznie usypane wyspy w postaci palmy i mapy świata, największe centrum handlowe Dubai Mall. Dubaj jest miastem, które uwielbia myśleć o wyzwaniach i znajduje sposoby, aby je pokonać i przezwyciężyć. Nowoczesność i postęp techniki widać na każdym kroku w postaci wymyślnych, szklanych wieżowców.
Na szczęście na mapie Dubaju w dzielnicy Deira, można również odkryć inną twarz miasta. Tradycyjne targowiska, niska zabudowa, wąskie gwarne ulice. Każda z tych części Dubaju ma swój urok. Zwiedzanie Dubaju powinno ująć zarówno jego starą, jak i nową część.
Zwiedzanie Dubaju w dwa dni – plan
Planując pobyt i zwiedzanie Dubaju warto wziąć pod uwagę naturalne rozłożenia miasta i ulokowanie poszczególnych atrakcji. Dubaj jest dość „wąski i długi”, położony jest wzdłuż linii brzegowej. Najlepszym sposobem na zwiedzanie Dubaju jest poruszanie się metrem. Koszt dziennej karty to 22 AED. Czerwona linia metra biegnie wzdłuż wybrzeża przez wszystkie dzielnice i zapewnia dostęp do większości atrakcji. Piesze zwiedzanie raczej mija się z celem, gdyż odległości między poszczególnymi atrakcjami są ogromne, a wysoka temperatura dodatkowo to utrudnia.
Poruszając się między atrakcjami miasta najlepiej zacząć od starego Dubaju, czyli dzielnice Deira (targ złota, przypraw i tekstylii, kanał Creek) i Bur Dubai (Muzeum Dubaju, Al Fahidi). Następnie jak po nitce udajemy się w kierunku nowego Dubaju. Mijamy Dubai Frame i jedziemy do Downtown (Burj Khalifa, Dubai Mall, Fontanny). Kolejna dzielnica Umm Suqei, gdzie zobaczymy Mall of the Emirates i stok narciarski Ski Dubai, Medinat Jumeirach oraz Burj Al Arab. Będzie też czas by chwilę wytchnąć na plaży Jumeirah Public Beach i podziwiać słynny żagiel w tle. Ostatni punkt wizyty to słynna palma Palm Jumeirah oraz Dubai Marina.
Atrakcje Dubaju – co robić, co zobaczyć
Jeśli jesteście ciekawi co zobaczyć w Dubaju, proponuję wam moje subiektywne zestawienie kilku miejsc wartych uwagi. Ułożony przeze mnie plan jest możliwy do realizacji w ciągu dwóch dni. Mi zabrakło jedynie czasu na wizytę na sztucznej palmie, ale to kiedyś nadrobię.
Moje zwiedzanie Dubaju wg kolejności:
Deira – Golden Souq
Dojazd do atrakcji w dzielnicy Deira i Bur Dubai – Zieloną linią metra do stacji Al Fahidi (dla zwiedzających okolicę Al Fahidi, Dubai Museum) lub do stacji Al Ghubaiba (Bur Dubai Souq – przystań łódek abra). Przeprawa na drugą stronę na Złoty Targ i Targ Przypraw łodzią Abra
Golden Souq wypełniony jest przez dziesiątki sklepów jubilerskich. Złote ozdoby mienią się na sklepowych witrynach, a sprzedawcy zachęcają by wejść do środka. Wymyślne ozdoby, bransolety, pierścienie, diamenty i szmaragdy.. wybierać można do woli. Według szacunków na dubajskim suku znajduje się nawet 10 ton złota. Jeśli poważnie myślisz o zakupach, sprawdź dzienną światową cenę złota i targuj się mocno. Oficjalna cena złota w Dubajuaha się od mniej więcej 155,50 AED za 1 gram czystego 24-karatowego złota do 119,50 AED za 1 gram za złoto 18-karatowe.
Przygotuj się też na oferty naganiaczy, którzy jak zwykle oferują podrabiane torebki i perfumy. Na szczęście nie są zbyt nachalni i szybko odpuszczają. Wstęp darmowy.
Deira: Targ z przyprawami i tekstyliami
Arabskie bazary i targowiska mają w sobie nutkę magii i stanowią nieodzowną część zwiedzania miasta. Spice souq, czyli targ z przyprawami to prawdziwe wyzwanie dla zmysłów. Stosy aromatycznych ziół, przypraw i palone kadzidła przyciągają i hipnotyzują Zanurz się w wąskie uliczki, poczuj atmosferę i zapachy przeszłości. Tu również targowanie jest mile widziane, jest to wręcz część ich tradycji. Wstęp darmowy.
Przepłyń się po kanale tradycyjną łodzią Abra
Dubai Creek to esencja miasta. Kiedyś kwitł tu handel, dzięki czemu Dubaj rozwinął swoją gospodarkę. Dubai Creek rozdziela dzielnice Deira i Bur Dubai. Między dzielnicami kursują wodne taksówki zwane Abra. Tradycyjna drewniana łódka stanowi popularny środek transportu zarówno wśród lokalsów, jak i turystów, więc można wybrać się na zwiedzanie Dubaju drogą wodną Płynąc łodzią można na chwilę odetchnąć od upału miasta. Cała przyjemność kosztuje 1 AED. Łodzią łatwo przeprawisz się spod dubajskiego muzeum na stare targowiska.
Al Fahidi i Muzeum Dubaju
Al Fahidi (zwana też Bastakiya) to najstarsza, zabytkowa część Dubaju mieszcząca się w dzielnicy Bur Dubai, nad samym kanałem. Spacerując ulicami można oglądać tradycyjne domy z wieżami wiatrowymi, które służyły jako wentylacja.
Muzeum Dubajskie mieści się w forcie Al Fahidi. Można w nim zapoznać się z historią i życiem mieszkańców Dubaju, sprzed czasów odkrycia ropy naftowej. Wizyta w muzeum kosztuje 3 AED. Zwiedzanie Dubaju warto zacząć od tej wysatwy, by mieć porównanie będąc już w nowej części miasta.
Dubai Frame
Dojazd do Dubai Frame – przystanek metra ADCB lub Al Jafiliya
Jest to dość nowa atrakcja na mapie Dubaju oddana do użytku w styczniu 2018 roku. Mieści się na terenie parku Zabeel i zajmuje dość wysokie miejsce w rankingu ulubionych atrakcji. Z daleka wygląda jak wielka, żółta ramka magazynu National Geographic. Wysoka na 150 metrów rama pozwala podziwiać panoramę miasta ze wszystkich stron. Przy dobrej widoczności widać stare miasto w dzielnicy Deira, wody Zatoki Perskiej oraz drapacze chmur w Downtown i Dubai Marinie. Przy złej widoczności nie warto tam wchodzić, bo zobaczy się całe nic. Oprócz widoków atrakcją jest sam most ze szklanym dnem, po którym można spacerować. Dubai Frame jest pomostem między przeszłością miasta, teraźniejszością i przyszłością. Cena biletu 50 AED.
Dubai Mall
Dojazd do Downtown – przystanek czerwonej linii metra Burj Khalifa/ Dubai Mall (Dubai Mall, Fontanny, Burj Khalifa
W samym sercu prestiżowego Downtown znajduje się The Dubai Mall, największe na świecie i najczęściej odwiedzane miejsce handlu i rozrywki, które przyjmuje ponad 80 milionów turystów rocznie. Zwiedzanie Dubaju nie ma sensu bez wizyty w tym miejscu. Na oszałamiającej powierzchni o wielkości 112,4 ha (ponad miliona m2) znajduje się 1300 placówek handlowych oraz 200 kawiarni i restauracji. Dubai Mall to raj dla miłośników zakupowego szaleństwa. Można tu znaleźć wszystkie marki świata, włączając w to najbardziej prestiżowe butiki mieszczące się w Fashion Avenue. W środku centrum handlowego mieści się również pełnowymiarowe lodowisko, ogromne akwarium z rekinami oraz słynny i najczęściej fotografowany wodospad.
Dubai Aquarium
Dubajskie akwarium i podwodne zoo to jedno z największych takich obiektów na świecie. Ten ogromny zbiornik wypełnia 10 mln litrów wody. Żyje w nim 33 000 zwierząt wodnych. Oczywiście największą popularnością cieszą się rekiny (ponad 300 osobników), z którymi za odpowiednią opłata można nurkować. Szklany tunel umieszczony w środku zbiornika jest chyba największą atrakcją tego miejsca. Zza tafli panelu można podziwiać z bliska podwodny świat.
Długo zastanawiałam się, czy warto tam iść. I jednak nie zrobiło to na mnie wielkiego wrażenia. Komu polecam? Na pewno rodzinom z dziećmi, bo dla nich to będzie atrakcja. Bilety w zależności od pakietu zaczynają się od 130 AED.
Dubai Fountain
Słynne dubajskie fontanny to zachwycający spektakl wody, światła i muzyki. Fontanny składają się z pięciu okręgów umieszczonych wewnątrz basenu zwanego Burj Lake, które leży u podnóża najwyższego budynku świata. Gdy rozpoczyna się show, potężne dysze wyrzucają z siebie wodę na wysokość nawet 150 metrów. Woda oświetlona jest przez 6000 lamp i 50 kolorowych projektorów. Tańczy w rytm muzyki arabskiej oraz znanych utworów jak Skyfall, Time to say goodbye czy I will always love you.
Show ma miejsce od soboty do czwartku w godzinach 13:00, 13:30, 14:00. W piątki jest o 13:30, 14:00, 14:30. Najpiękniejsze show jest oczywiście wieczorem o zachodzie słońca i tuż po nim, gdy zapalają się światła miasta. Spektakl można zobaczyć od 18:00-23:00 co 30 min.
Co warto zaznaczyć – całe przedstawienie jest BARDZO KRÓTKIE! Trwa zaledwie 3 min, a na następny pokaz trzeba czekać kolejne 30 min. Atrakcja jest darmowa
Burj Khalifa – najwyższy budynek na świecie
Widoczny z odległości kilkudziesięciu kilometrów, dumnie nosi miano wizytówki Dubaju Burj Khalifa (Burdż Chalifa) to najwyższy budynek na świecie o imponującej wysokości 828 metrów. Wielkie otwarcie miało miejsce w 2010 roku. Wówczas nowo powstały cud architektury zdeklasował wysoki na 508 metrów budynek Taipei101. Właściwie już w krótce może stracić ten tytuł, bo właśnie powstaje kolejny drapacz chmur, który ma być otwarty na Expo 2020. Mowa o The Tower, który według spekulacji ma mierzyć 1000 metrów!
Czy warto wjechać na taras widokowy znajdujący się w Burj Khalifa? Tak, ale o ty w kolejnym wpisie.
Mall of the Emirates
Dojazd : Przystanek linii metra Mall of the Emirates ( Mall of the Emirates, Medinat Jumirah, Burj Al Arab, plaża). Pozostałe atrakcje są oddalone od metra, można tam dojechać taxi – koszt ok 15-17 zł albo autobusem nr 81)
Kto ma ochotę na shopping będzie ku temu kolejna okazja w Mall of the Emirates. Jednak atrakcją, która przyciąga turystów w to miejsce jest stok narciarski Ski Dubai ulokowany wewnątrz tego ogromnego centrum handlowego. Przez szybę można oglądać ludzi śmigających na desce i nartach lub samemu spróbować białego szaleństwa. Wiedząc, że na zewnątrz panuje upał, na pewno jest to surrealistyczne doświadczenie. Obiekt Ski Dubai jest specjalnie zaprojektowany by utrzymać wewnątrz stałą temperaturę -2’C.. To sprawia, że Ski Dubai jest jedną z najlepszych lodówek na świecie.
Madinat Jumeirah
Madinat Jumeirah to kompleks handlowo-usługowo-hotelarski. Stanowi połączenie tradycji i luksusu. Inspiracją do powstania kurortu jest arabska kultura i dziedzictwo Dubaju. Wewnątrz kompleksu mieści się Souq Jumeirah – jest tak czysty i nowoczesny, że w niczym nie przypomina tradycyjnego targowiska z Deiry. Można tu znaleźć wiele sklepów z pamiątkami, drogimi dywanami i rękodziełem. Część hotelowa z prywatnymi willami i plażą dostępna jest wyłącznie dla gości hotelu. Medinat Jumeirah zwany jest też małą Wenecją. Pomiędzy budynkami znajduje się sieć kanałów, po których można przepłynąć tradycyjną łodzią abra.
Burj Al Arab
Słynny dubajski żagiel, to najbardziej luksusowyy hotel na świecie. Oficjalnie posiada 5 gwiazdek, ale mówi się o nim jako hotelu 7 gwiazdkowym. Ekskluzywne złote wnętrza, wykwintna kuchnia, prywatny concierge, flota Rolls-Royce’ów, podwodna restauracja, lądowisko dla helikopterów plus widok na całą Zatokę Perską. Czego chcieć więcej? Koszt takiej przyjemności zaczyna się od 6 tys. za dobę w standardowym apartamencie i sięga nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Przeciętny turysta nie ma możliwości zwiedzania hotelu. Jedynym sposobem by się tam dostać i nie wydać fortuny jest rezerwacja w jednej z kilu restauracji. Zawsze można zjeść w nim śniadanie za jedyne 220 AED od osoby i cieszyć się widokiem na Zatokę Perską. Rezerwacji można dokonać na stronie restauracji Sahn Eddar.
Z ciekawostek dotyczących Burj Al Arab warto nadmienić, że płyta lądowiska helikopterów od czasu do czasu wykorzystywana jest w niekonwencjonalny sposób. W 2004 roku Tiger Woods otworzył mistrzostwa w golfie wybijając piłeczkę do Zatoki Perskiej. Na płycie lądowiska został również rozegrany tenisowy mecz towarzyski oraz ekstremalny pokaz palenia gumy Formuły 1. Burj Al Arab na zdjęciach pokazywany jest przeważnie od strony lądu. Widzimy go z bocznej perspektywy. Konstrukcja słynnego żagla widziana od strony Zatoki wygląda jak wielki krzyż, a to nie przystoi na ziemi muzułmańskiej.
Plaża Suqeim Beach ( Jumeirah Public Beach)
Zwiedzanie Dubaju to również odpoczynek na plaży. Po całym dniu zwiedzania warto chwilę wypocząć i ochłodzić się w turkusowych wodach Zatoki Perskiej. Plaża ta nie jest zbyt duża. Nie ma też wielkiego zaplecza turystycznego. Ale ma jeden niepowtarzalny widok na słynny hotel żagiel – Burj Al Arab. Wygląda malowniczo zwłaszcza o zachodzie słońca. Jest to miejsce idealne dla fanów surfingu. Fale są dość wysokie i jest wydzielona specjalna cześć do bezpiecznego uprawiania tego sportu.
Można tu się łatwo dostać pieszo w ciągu 10-15 min z Medinat Jumeirah lub podjechać autobusem linii 81 oraz 88.
Dubai Marina
Dojazd: czerwona linia metra do stacji DAMAC Properties lub Jumeirah Lake Tower. Metro połączone jest z linią tramwajową, która wiedzie wokół Dubai Marina
Do Dubaj Mariny chciałam trafić tuż po zachodzie słońca, więc zostawiłam ją celowo jako ostatnią atrakcję do zobaczenia. Dubai Marina powstała wokół kanału, który pełni rolę portu dla luksusowych jachtów. Kanał gęsto obsadzony jest wysokimi wieżowcami. Miejsce to wygląda magicznie zwłaszcza nocą, gdy mieni się tysiącami świateł.
Słynną częścią dzielnicy Dubai Marina jest również promenada nad morzem zwana The Walk oraz sama plaża JBR. Będąc kolejny raz w Dubaju na pewno spędzę w tym miejscu całe popołudnie korzystając z uroków plaży i całego otoczenia.
Metro w Dubaju
Dubaj na chwilę obecną posiada dwie linie metra, zieloną i czerwoną o łącznej długości 75 km. Obsługiwane jest przez nowoczesne, w pełni zautomatyzowane pociągi. Jeśli jesteście w tym mieście tylko przejazdem (stop over między lotami) i nie wchodzi w grę wypożyczenie auta, to wybór metra będzie najlepszym rozwiązaniem. Zwiedzanie Dubaju korzystając z metra jest bardzo intuicyjne. Linia zielona wiedzie przez stara cześć Dubaju. Można się nią dostać do dzielnicy Deira. Linia czerwona poprowadzona jest z lotniska wzdłuż najważniejszej arterii Dubaju – Szejk Zayed Road i zapewnia połączanie z Downtown czy Mariną. Pociągi są bezzałogowe i mają z przodu i z tyłu przeszklone szyby, więc można w łatwy sposób podziwiać zabudowę miasta.
Rodzaje i koszt biletów
Dubaj podzielony jest na strefy, w których obowiązują różne stawki za przejazd. Im więcej stref obejmuje przejazd, tym cena wzrasta. W dubajskim metrze obowiązują 4 rodzaje biletów, a właściwie kart, przy pomocy których płaci się za przejazdy:
- karta czerwona, papierowa – koszt karty to 2 AED. Można na nią nabić do 10 pojedynczych przejazdów. Jeśli jesteście 1 lub 2 dni, najbardziej jednak opłaca się kupić bilet dzienny za 20 AED. Pozwala on na poruszanie się po wszystkich strefach, przejazdy są nielimitowane. Można korzystać również z busów i tramwajów. Idealna na intensywne zwiedzanie.
Koszt pojedynczego przejazdu w ramach 1 strefy, to 4 AED. Przy dwóch 6 AED, powyżej 2 stref 8,5 AED - karta błękitna wydawana jest dla rezydentów
- karta srebrna NOL – koszt 25 AED, w tym 6 AED to opłata za kartę, ważna 5 lat. Ten wariant opłaca się, gdy przebywacie w mieście dłużej. Jest to karta pre-paid. Wchodząc do metra i wychodząc z niego należy ją odbić, a koszt przejazdu odliczany jest automatycznie w zależności ile stref przejechaliście.
Koszt przejazdu w ramach jednej strefy, to 3 AED, dwie strefy to 5 AED, powyżej dwóch stref 7,5 AED - karta złota NOL – koszt 25 AED, w tym 6 AED to opłata za kartę, ważna 5 lat. Zapewnia dostęp do wagonu gold- co na pewno ma znaczenie w godzinach szczytu. Przejazdy są droższe, odpowiednio 6,10,15 AED.
Pociągi metra oprócz wagonów gold mają również wagony przeznaczone wyłącznie dla kobiet. Są one wyraźnie oznakowane. Mężczyznom za przebywanie w tym wagonie grozi kara 100 AED.
Zwiedzanie Dubaju w dwa dni jest łatwe i przyjemne pod warunkiem, że ma się dobrze opracowany plan. Następnym razem również zaplanuję kilka dni przerwy w podróży, by zobaczyć resztę miasta. Moim celem jest również wycieczka na pustynie i wizyta w Abu Dabi. Stay tuned!
Bardzo praktyczny i dobrze napisany post, łatwo pogubić się dzisiaj w szumie informacyjnym. Chylę czoła za zdjęcia, natomiast dla mnie Dubaj jest miejscem szalenie “nieautentycznym”, stworzonym wyłącznie dla turystów i taniej siły roboczej z Indii i Pakistanu, chociaż może po prostu taki miał być? Tak czy inaczej, gratuluję ciekawego wpisu.
hey, zgadza się to sztuczne miasto, można powiedzieć że bez żadnej historii itp. wybudowane na potrzeby dzisiejszej turystyki. Jednak w moim odczuciu taki ma właśnie być, błyszczacy od stali i szkła kolejnych drapaczy chmur, gdzie rekord goni rekord – i chyba to przyciąga turystów.
Niestety ma to swoją cenę, czarną stroną Dubaju jest ciężka praca taniej siły roboczej – czytałam o tym kilka artykułów.
Sama długo zastanawiałam się, czy jest sens tam jechać, a teraz wiem, że dwa dni to za mało i pewnie kolejnym razem też się tam zatrzymam. Mimo wszystko na mnie zrobił duże wrażenie.
Mamy stop over w Dubaju czerwcu, po drodze do Sydney. Już wiem, że ten wpis będzie bardzo pomocny 🙂 Dzięki 🙂 Zdjęcia niesamowite 🙂
Bardzo się cieszę !! Ja na pewno kolejne loty też będę planować przez Dubaj bo chcę jeszcze do Abu Dhabi skoczyć i może jakiś trip na pustynię 🙂