Grudzień, spadł pierwszy śnieg, więc wybraliśmy się w Tatry poszukać zimowych widoczków. Klasyczne widoki z Kasprowego i Łapszanki, jak zwykle nie zawiodły.
Zielony Staw Kieżmarski, czyli Zelené pleso Kežmarské, to dobra alternatywna na weekendową wycieczkę, gdy chce się odpocząć nad wodą w pięknym otoczeniu górskich szczytów.
Sarnia Skała to dobry cel wędrówki, gdy nie macie dużo czasu, chęci lub sił, by iść w wyższe partie gór. W bonusie dwie doliny: Białego i Strążyska, widok na Giewont i Zakopane.
Przełęcz Zawrat jest dobrym punktem startowym na Orlą Perć. Ten słynny szlak jeszcze przede mną, ale chciałam się rozeznać, jak to wygląda. Czy faktycznie ta trasa jest taka niebezpieczna?
Granaty, to właściwie trzy wierzchołki - Skrajny Granat, Pośredni i Zadni Granat. Położone są na szlaku Orlej Perci. Tu można poczuć adrenalinę, wysokość, ekspozycję, ale przede wszystkim piękne widoki na inne szczyty Tatr.
Grześ, Rakoń i Wołowiec to łatwe szczyty w Tatrach Zachodnich. Przeważnie każdy robi je za jednym razem, bo szlak wiedzie przez te trzy wierzchołki z Polany Chochołowskiej.
Dolina Pięciu Stawów Polskich, czyli najpiękniejsza dolina w polskich Tatrach. Znajdziesz tu największe jezioro polodowcowe, najwyżej położone schronisko i najwyższy wodospad.